Ach cóż to był za ślub!
Z Julią i Darkiem spotkaliśmy się najpierw na garażowej sesji narzeczeńskiej. Oboje są wulkanami energii i zarażają pozytywnym podejściem do życia.
Ich plenerowego ślubu nie mogłam się doczekać, ponieważ wiedziałam, że zrobią wszystko aby było naturalnie, sielsko i tak, aby każdy czuł się komfortowo.
Julia wymarzyła sobie rustykalny ślub i wesele w Chacie Wiejskiej w Skórzewie koło Poznania. Wnętrze chaty zdobią pięknie stare przedmioty, które oddają ducha XIX wiecznej wsi. Mnie szczególnie przyciągnęły okna z drewnianymi okiennicami i ratanowy wózek na ogromnych kołach.
Państwo Młodzi zadbali o detale, wykonane z naturalnych materiałów, które podkreślały sielski styl.
Pokój, w którym przygotowywali się do ceremonii młodzi, oświetlony był pięknym delikatnym światłem, które wprowadziło nas w błogi stan. Wszyscy sprawiali wrażenie bardzo zrelaksowanych.
Julia włożyła suknię, która powstała z dwóch różnych sukienek kupionych przez nią totalnym przypadkiem od dziewczyny robiącej wyprzedaż szafy. Efekt końcowy jest naprawdę wspaniały, powstała minimalistyczna, bardzo romantyczna sukienka wykończona koronką i świetnie współgrała z wiankiem z żywych kwiatów.
Jula zaskoczyła mnie wyborem swoich butów, ponieważ nie wybrała eleganckich pantofli na obcasie, a postawiła na wygodę i włożyła błękitne trampki.
Ta dziewczyna jest niesamowita i jej wybory tylko potwierdzają jak bardzo naturalna jest i jaki ma dystans do Świata.
Ceremonia zaślubin odbyła się pod chmurką- była bardzo emocjonalna i pełna wzruszeń.
Tańce podczas wesela były nieziemskie- na parkiecie wywijali wszyscy bez ograniczeń wiekowych, a o taką zabawę zadbał Barek Tecław
Wujkowie Młodych porwali również mnie na tańce, ale dałam się skusić tylko na kilka sekund zabawy.
Dzieciaki miały super frajdę robiąc sobie zdjęcia w foto-budce, poprzebierani w dostępne gadżety, ale największą zabawę miały z panią animatorką, która wykonywała zmywalne tatuaże.
To była wielka przyjemność móc wykonać zdjęcia dla tych cudownych ludzi i być częścią ich wspaniałego dnia.
Zapraszam Was do obejrzenia reportażu.